sobota, 15 kwietnia 2017

Jazda w Bikini na BSA

No i przyszedł piękny weekend! Coś takiego zdarza się niezwykle rzadko: ponad +20 w cieniu i jeszcze dobre warunki narciarskie! Takiej okazji nie mogłem przeoczyć! Specjalnie przyjechałem tak po 9 rano, bo wcześniej było trochę zimno, a stok był nawet twardy. Ja od razu w stroju letnim, bo dzięki temu były dostępne karnety za jedyne 35 zł. Tego dnia było też sporo imprez, w których z miłą chęciom wziąłem udział. Po raz pierwszy też jazdy w stroju letnim spróbowała moja żona. 

Jak warunki narciarskie w taki dzień? Pierwszego dnia nawet do 12 było dość równo i nie specjalnie miękko. Dopiero później temperatura dała się we znaki i stok zaczął niknąć w oczach, choć mimo wszystko nie było źle! Jazda odbywała się do 15.00. Następnego dnia stok puszczał szybciej, ale też wcześniej był zamykany. Dokładnie o 14.00. Jak dal mnie, do samego końca jazda była przyjemna, ale ja takie warunki lubię. 

Od mniej więcej 10 rano zaczęły się konkursy, zabawy i zawody. Był slalom gigant, jeśli można to tak nazwać - to raczej jazda z przeszkodami.... Bieg w butach narciarskich i wybory Miss Bikini. Były upominki, nagrody i super zabawa! Na koniec bitwa na śnieżki... :D 

Fantastyczny weekend, którego szybko nie zapomnę. Żeby lepiej go zobrazować, poskładałem 3 filmiki. Nic lepiej nie odda atmosfery... ;) 




Wyjątkowo nie puszczam zdjęć, bo filmiki zdecydowanie lepiej oddadzą klimat tamtych wydarzeń. Piękny weekend i chyba prędko się nie powtórzy...

Pozdrawiam,
Maciej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz